Komentarze: 0
No i jednak chociaz czesci dzisiejszego dnia nie spedzilam w samotnosci. Przyszla Monika,... co mialam
jej powiedziec ze 'nie' bo chce sobie poleniuchowac w spokoju? Zal mi sie jej zrobilo, taki kawal
przeszla specjalnie zeby sie ze mna spotkac. Po jakims czasie z reszta juz mialam swietny humorek, jak
zawsze kiedy sie z nia spotkam. Potrafi pocieszyc i w ogole... Zamowilysmy sobie pizze i tak wyszlo na
funghi :))) Posmialysmy sie troche z mojego brata i jego dziewczyny. Ta do niego, oh ty lakomczuszku,
kiedy on za przeproszeniem wpierdalal szosty kawalek. Mialysmy zlewy po pachy, az sobie gdzies poszli.
Pozniej umowilysmy sie z chlopakami do kina na piatek. Fajnie bedzie :))) Tylko co z tymi